wtorek, 3 stycznia 2012

Moje kosmetyczne hity roku 2011

Żegnając się z rokiem 2011 zrobiłam sobie zestawienie kosmetyków, które bardzo, a może najbardziej w tym roku mnie zaskoczyły, albo poprostu, które bardzo polubiłam



1) INGLOT DURALINE
Zacznę od duraline'u dopiero w tym roku poznałam co to za świetny kosmetyk
Wg opisu jest  to płyn, który umożliwia aplikację na mokro prasowanych i sypkich cieni do powiek. Podkreśla głębię koloru i przedłuża trwałość makijażu. Ja swoje zastosowanie miałam troszeczke inne, właściwie to mam takie do dziś :) Używam go poporstu jako bazę pod cienie. Nakładam na powiekę, czekam, aż wyschnie i nakładam cienie. MAkijaż trzyma się wiele godzin, cały dzień i noc(wypróbowałam, nie zmywałam makijażu przed spaniem- efekt makijaż nienaruszony) No i kolejny plus woda go nie ruszy 
:)






2) Uniwersalny krem Oriflame
Mała beczułka dobra na wszystko. Kremik wyglądający i konsystencją podobny do wazeliny. 
Pierwsze i główne moje zastosowanie to sposób na spierzchnięte usta, które mam zawsze.
Baza pod zbyt suche pomadki.
Krem na ranki, wypryski, które dzięki temu szybciej się goją.




3) L'Oreal, Visible Lift Make-Up 
Podkład liftingujący, który uwielbiam. Jest bardzo wydajny, doskonale kryjący. Fajna i łatwa aplikacja, ponieważ posiada poręczną pompkę. Nie ciemnieje na twarzy, posiada naturalne kolory w swojej gamie.



4) Scrub do twarzy mleko i olejek migdałowy - AVON NATURALS Honey & Almond Oil Nourising Facial Scrub
Zamówiłam go w ciemno ponieważ stosowałam już wiele scrubów do twarzy, a skusiłam się składem i pomyślałam, że może ładnie pachnieć. Nie myliłam się pachnie pięknie, mogłabym go zjeść :)
Jest bardzo wydajny, doskonale ściera martwy naskórek. Jest bardzo gęsty i ma wiele grubych drobinek.



5) Beauty Wonder Lash Waterproof Mascara oriflame
Świetna maskara. Jestem z niej zadowolona odkąd ją pierwszy raz zakupiłam. Silikonowa szczoteczka nie powoduje sklejania się rzęs, jest wodoodporna, co nie znaczy, że ciężko ja zmyć. Rzęsy są miękkie co jest dla mnie największym plusem, nie kruszy się dzięki temu i nie wysusza. Moim zdaniem nie wydłuża, ale ładnie podkreśla rzęsy, pogrubiając je.



6) Kojący krem do mycia - Baby Soothing Creamy Wash
Zakupiłam go z myślą o moim dziecku, odkąd się przeprowadziliśmy, twarda woda powoduje przesuszanie się skóry po kąpieli. Zakochałam się i sama też go używam :) Jest bardzo delikatny dla skóry, ale naprawdę rewelacyjny. Doskonale nawilża, jest dosyć wydajny mimo wodnistej konsystencji.

7) Paleta cieni SLEEK CURACAO - Sleek Make - up I'DVINE
Nie wiem dlaczego tak późno zdecydowałam się na zakup tych cieni, ale jak to mówią lepiej późno niż później :D Paleta zawiera 12 cieni bardzo mocno napigmentowanych, 6 matowych i 6 perłowych. Rewelacyjne mocne kolory, super utrzymuje się na powiekach. Łatwe w aplikacji.






:):):):):):):):):):):)

3 komentarze:

  1. super! DURALINE też uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem właśnie posiadaczką paletki curaco od kilku dni i jest świetna:)

    w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
    http://cosmeticsmyaddiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię te malutkie kremy z oriflame. Niebieski tusz lubie, chociaż mi trochę rzęsy skleja, ale kolor jest ekstra:)

    OdpowiedzUsuń